"Przykładem własnego życia dawał świadectwo, że miłość jest podstawowym zadaniem każdego rycerza Niepokalanej, że nigdy nie wolno... gasić ducha ojca Maksymiliana".
(Wspomnienie o ks. Kanoniku Krzysztofie Jeziorowskim")
Drodzy Rycerze Niepokalanej!
Rozpalmy w sobie rycerskiego ducha!
Cytatem z książki Pani Anny Kijak chcę przypomnieć Wam, o tym kapłanie, który promieniował miłością i radością powtarzając, że święty musi być uśmiechnięty. Od Jego śmierci przestaliśmy się radować weszliśmy w cień jakby ktoś przysłonił nam światło.
Ale czy On chciałby, abyśmy tak żyli? Zapewne nie. Tyle pochwał i zachwytów napisali rycerze z Wąsosza i innych miejscowości o śp. Ks. Krzysztofie. Pamiętamy, modlimy się i zapalamy znicze na Jego grobie. I to bardzo dobrze. Ale co z tym czego nas uczył? Myślę sobie, że gdyby mógł to może powiedziałby nam żartobliwie - nie palcie światła na moim grobie póki nie rozpalicie ducha rycerskiego w sobie. I dlatego proszę każdego z Was.
Od 1 stycznia do 2 lutego lub w innym dogodnym dla Was terminie zapalajcie codziennie adwentowe świece i przed figurką lub obrazkiem Niepokalanej odmawiajcie Akt oddania się Niepokalanej św. Maksymiliana z prośbą by Maryja pomogła rozpalić w Waszym sercu ogień miłości i rycerskiego zapału.
A przez pierwsze dziewięć dni roku - dołączmy też modlitwę do Maryi Matki Pokoju o pokój w naszych sercach, rodzinach, wspólnocie MI, Ojczyźnie i na świecie.
Pamiętajmy, że bez pomocy naszej Niepokalanej Matki nie zmienimy siebie. Nie otrzymamy również potrzebnych łask, jeśli o nie prosić nie będziemy. J. Cerzniewska
Maryjo, Niepokalana Matko, pomóż mi rozpalić w sobie rycerskiego ducha Ojca Maksymiliana i stać się użytecznym narzędziem w Twoich rękach.
Akt oddania się Niepokalanej
O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo, Ucieczko grzesznych
i Matko nasza najmiłościwsza, Ty, której Bóg cały porządek miłosierdzia powierzyć raczył, ja, niegodny grzesznik,
rzucam się do stóp Twoich, kornie błagając, abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność Swoją przyjąć raczyła
i uczyniła ze mną, wraz ze wszystkimi władzami mej duszy
i ciała, i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się podoba.
Użyj także, jeżeli zechcesz, mnie całego,
bez żadnego zastrzeżenia, do dokonania tego,
co o Tobie powiedziano: "Ona zetrze głowę twoją",
jako też: "Wszystkie herezje samaś zniszczyła na całym świecie", abym w Twoich niepokalanych i najmiłościwszych rękach stał się użytecznym narzędziem do zaszczepienia
i jak najsilniejszego wzrostu Twej chwały w tylu zbłąkanych
i obojętnych duszach, a w ten sposób do jak największego rozszerzenia błogiego Królestwa Najświętszego Serca Jezusowego;
albowiem gdzie Ty wejdziesz, tam łaskę nawrócenia
i uświęcenia wypraszasz, przez Twoje bowiem ręce
wszelkie łaski z Najsłodszego Serca Jezusowego
na nas spływają.
Dozwól mi chwalić Cię, Panno Przenajświętsza.
I daj mi moc przeciw nieprzyjaciołom Twoim.
Maryjo, Matko Pokoju, uproś u swego Syna by pokój zagościł w naszych sercach, rodzinach, wspólnocie MI, Ojczyźnie i na świecie.
Jadwiga Cerzniewska